czwartek, 1 marca 2012

Dzień 1.

Dzień 1.
630 kcal.
3,5 papierosa.



Dobra ilość kalorii jak na dziś. Jestem wściekła więc i tak mało jak na mój dzisiejszy humor. Rozstanie z chłopakiem? Nic strasznego, koniec prawie zawsze jest początkiem. Dostałam po prostu nauczkę na przyszłość żeby się szybko nie przywiązywać.
Czekam już tylko na piątkową lub sobotnią imprezę! Muszę się oderwać od rzeczywistości, zapomnieć o tych wszystkich fałszywych ludziach. Jakie szczęście, że po alkoholu chudnę.
Nie wiem ile ważę, ale myślę że w granicach 54-55 kg. Zważę się 21 marca czyli 2 dni przed wielkimi zakupami z mamą na które czekam od początku roku. To jest moja motywacja, mam mało czasu, a muszę ważyć około 50 kg, ew. 51. Trudne schudnąć w tak krótkim czasie przy moim metabolizmie, ale w sumie co to dla mnie. Ja potrafię wszystko. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz