4,5 papierosa.
700 kcal.
Dzień 8.
6 papierosów.
700 kcal.
Złamałam się i się zważyłam. Załamka trochę no ale trudno. 54 kg. Myślałam że będzie mniej, no ale trudno już... Nie wiem czy to przez moje lenistwo czy przez niedoczynność tarczycy. Wolałabym to drugie bo miałabym jakąś wymówkę przynajmniej. Ale nie będę się załamywać tylko będę cierpliwie czekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz